Ruud Knaapen o programach rozwojowych z końmi
Nie ukrywam, że największy wpływ na moje postrzeganie świata i relacji z ludźmi i innymi zwierzętami ma wieloletnia praca z końmi. Konie wymagają współpracy. To wynika z ich stadnej natury. Tu nie możemy wykorzystywać „służalczej” natury bo one takiej nie wykazują. Zbyt często traktujemy zwierzęta przedmiotowo jak zjawisko, które ma służyć nam uzyskaniu określonych celów i zadań.
W pracy ze zwierzętami jesteśmy nastawieni zadaniowo. A to tworzy z naszej strony presję. Presja powoduje u nich stres. I tak wpadamy w błędne koło . Zwierzęta potrafią otworzyć wiele „klapek” w głowie. Ale trzeba zazwyczaj odrzucić wszystko co się na ich temat wie i co się z nimi dotychczas robiło. Nazywam to „poznaniem organicznym” czyli jest to taka relacja która omija racjonalne myślenie i sięga głębiej do naszej natury .To wszystko pozwala nam też zrobić porządek ze sobą…
Polecam opowieść Ruuda Knaapen o programach rozwojowych z końmi.